Rozgrywka #7 Świąteczny wybuch

Mononiedźwiadku. Pisałeś, że wskazówki doprowadzą nas do zguby. Więc co jeśli chcesz nas wprowadzić w błąd i dać wygrać mordercy/om?

Jeśli mam być szczera, wypowiedź Nakhitto nieco naprowadziła mnie na pewien trop, ale na razie się tym z Wami nie podzielę.
Zacznę może od początku - mam dwóch podejrzanych. Zarówno Jinta jak i Wilczur pasują mi do opisu sprawcy.
Tak jak już Jinta wcześniej napisał, wiele wskazówek powiązanych jest z wilczurem. To on znalazł rzeczy osobiste Kenji'ego, wydawało mi się, że na siłę próbuje odepchnąć wszelkie zarzuty.
ALE!
Jinta po raz pierwszy podzielił się z nami swoimi spostrzeżeniami tak wcześnie. Wyglądało to tak, jakby chciał szybko zakończyć grę i przeciągnąć nas na swoją stronę. Sposób w jaki Jinta pisał też wydawał mi się jakiś... inny?
Osobiście jestem rozdarta i potrzebuję jeszcze trochę czasu, aby wszystko na spokojnie przemyśleć. Na razie wstrzymuję się od głosu.

Może zacznijmy przekupywać naszego Monokumę o trochę więcej czasu dając w zamian trochę więcej postów?

Póki co jest mi bardzo trudno zdecydować. Mam 3 kandydatów. Widzę, że każdy walczy i trudno teraz będzie to wszystko zebrać do jednej, spójnej całości.

Dodatkowo. Czemu nie chcesz się z nami tym tropem podzielić? Masz coś przed nami do ukrycia?

Biorę twoje zarzuty na poważnie (w końcu chodzi o nasze życie), ale się nie obrażam - przecież masz prawo mnie podejrzewać. Wiedziałem, że do tego w końcu dojdzie, każdy kiedyś musi zostać oskarżony.

Nakhitto napisał:- Jesteś psychopatą, więc równie dobrze może Cię cieszyć widok wybuchu ludzkiego ciała.

To akurat prawda, ale bycie psychopatą objawia się na wiele różnych sposobów, nie zapominajmy o tym. Poza tym flaki (które wyleciały pod wpływem wybuchu z Kenjiego) nie są zazwyczaj moim ulubionym widokiem.

[...]widok flaczków - zależnie od okoliczności

Jeśli popełniłbym tę zbrodnię, raczej schowałbym się, żeby uniknąć z nimi kontaktu. Trochę naciągana linia obrony, ale przed takim zarzutem ciężko się wybronić. W końcu psychopata to psychopata.

- Wywierałeś może w pewien sposób presję na innych uczniach powodując, że może Ciebie nie weźmiemy pod uwagę.

Właśnie dlatego nie byłem pewien, czy dobrze zrobiłem tak szybko ujawniając swoje podejrzenia. Jednak pomyślałem, że chciałbym w jakiś sposób "ruszyć" to śledztwo. Starałem się podawać rzetelne dowody, jednocześnie nie narzucając wam swojego zdania.

- W niektórych momentach od razu stawiałeś na daną osobę, oczywiście z logicznym powodem przez co (w tym ja) uczniowie godzili się z Tobą i unikałeś podejrzeń.

Szukałem logicznych powodów i od razu wam je podsyłałem, aby spowodować "burzę mózgów". Taką strategię wybrałem w tej rozgrywce.

Oczywiście niektóre z tych powodów są wzięte na chłopski rozum (psychopata, ekhe) więc mam nadzieję, że nie weźmiecie tego aż tak bardzo na poważnie.

Rainbow napisał:Jinta po raz pierwszy podzielił się z nami swoimi spostrzeżeniami tak wcześnie. Wyglądało to tak, jakby chciał szybko zakończyć grę i przeciągnąć nas na swoją stronę. Sposób w jaki Jinta pisał też wydawał mi się jakiś... inny?

Wszystko chyba wyjaśniłem wyżej. W skrócie chciałem "myśleć razem z wami", żeby szybciej wpaść na coś, na co sam bym nie wpadł.

W razie czego nie krępujcie się zadawać pytań.

Głosuje na Rainbow.

Głosuje na Rainbow.

Zmieniłem zdanie :/ wpadłem na to że raczej po popełnieniu takiej zbrodni nikt przy zdrowych zmysłach nie zostawił by dowodów u siebie :/ raczej chciałby podrzucić je komuś i wrobić tą osobę :/ wtakim razie podejrzanymi zostają Nakhitto bądź Jinta. Jinta mógł chcieć zrzucić całą wine na mnie albo rainbow dlatego tak nas agresywnie oskarrzał ale w ten sposób mógły się zabardzo wychylać :/ więc równie dobrze prawdziwym mordercą mógły być Nakhitto. Na tą chwile jednak głosuje na Jinte :/

Bardzo dobrze, że zmieniłeś zdanie, niestety po fakcie. To samo tyczy się Nakhitto.
EDIT: Kazuhaki

Głosy zatwierdzone. Niejednogłośnie stwierdzam, że oblaliście. Waszą karą jest pif-paf świątecznymi armatami. Byliście coraz bliżej rozwiązania i powoli dochodziliście do tego, że to Jinta jest prawdziwym mordercą. Kolejny raz wyszło to, że nie czytacie identyfikatorów. Pewnie chcecie wiedzieć, która wskazówka informowała nas o mordercy? Otóż wskazówka numer 7.

Na stole obok choinki leżą zjedzone, cynamonowe ciasteczka

Jinta wyraźnie napisał w identyfikatorze, że lubi cynamon. W wiadomościach od Mononiedźwiedzia chciałem Was nakierować na niego. Niestety odrzuciliście go jako potencjalnego sprawcę ze względu na to, że się udzielał.

Teraz czas na wyjaśnienia:

Gdy Jinta usłyszał, że prezenty uczniowie będą mogli otworzyć dopiero na następny dzień, w nocy udał się do holu. Zabrał prezent Kenji'ego. Wysypał zawartość i włożył ją do szafki Rainbow, aby postawić ją w złym świetle. Z pracowni artystycznej i składu na broń zabrał potrzebne rzeczy. W pustym opakowaniu na prezent zamontował ładunek wybuchowy z zapalnikiem. Podczas robótek podjadał ciastka. Gdy wszystko skończył owinął prezent nowym papierem i odstawił na miejsce. Oczywiście nikt nie zorientował się, że nabroił w jego prezencie, więc nie został ukarany. Uspokojony wrócił do pokoju, a następnego dnia z szaleńczym uśmieszkiem patrzył jak Kenji pociąga za wstążkę...

Gratuluję wszystkim uczniom, a szczególnie mordercy. Następną rozgrywkę poprowadzi Nakhitto. Zapraszam do zapisów.

Jinta +63MP
wilczur37 +6MP (za wytypowanie Jinty jako potencjalnego mordercę)
Nakhitto +6MP (za wytypowanie Jinty jako potencjalnego mordercę)
AlexiaSenpai +0MP + warn
Rainbow. +3MP
misiekmasterq +3MP
xKenjiHS j +0MP

Przypominam, że z okazji eventu punty są potrojone.

Dziękuję za grę. Bardzo miło was było zabić.